sobota, 3 listopada 2012

1

Smutek, żal, gorycz, niezrozumienie. Tak czułam się wczoraj, a dzisiaj jeszcze gorzej. Pojawiają sie takie momenty, w których nie wiem co ze sb zrobic. Byłam dzisiaj u koleżanki bo dawno nie spędzałyśmy razem czasu, ogl u niej horrory i takie tam, w końcu musiałam isc do domu bo ciemno jest i wgl. No i wiecie ide z myślą do domu, że sb wejde na kompa i  troszkę odpocznę, a tutaj okazuje sie, że pokój zajęty bo gosc przyszedł i do tego komp zajęty, no myślałam że zaraz coś rozwalę normalnie. Też tak macie?
Pogoda codziennie jest do dupy. Zimno, mokro i ciemno. Miałam w planach isc na zdjęcia, ale nie wypaliło w taką pogodę ;c. Do tego czuję się gruba, jak się ważę i widzę powyżej 56kg to wariuje.Wszystko się pieprzy wiecie? W szkole ciągle jakies sprawdziany i wgl. Testy już za tydzień ;c. A ja nie wytrzymuje.
Musze jeszcze wygląd bloga poprawic a mi sie za bardzo nie chce. Powchodzę troche na różne blogi i zobacze jak piszecie :). A tak wgl zaczynam naukę języka ang, trzymajcie kciuki :).

 "Wyobraźnia jest ważniejsza niż wiedza"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz